Dlaczego fotowoltaika jest taka droga? Choć od ostatniej dekady popularność instalacji fotowoltaicznych przeznaczonych dla prywatnych konsumentów dynamicznie rośnie, a Unia Europejska przeznacza miliardy euro na coraz to kolejne programy dopłat oraz kampanii społecznych na rzecz zielonej, odnawialnej energii, to zakup oraz instalacja paneli słonecznych wciąż wiąże się z koniecznością poniesienia niemałych wydatków.
Dlaczego fotowoltaika jest tak droga? Jakie są perspektywy zmiany cen? Czy postęp naukowy doprowadzi do stworzenia w najbliższej przyszłości tanich i łatwych w produkcji zestawów fotowoltaicznych?
Rodzaje ogniw fotowoltaicznych a cena instalacji
Fotowoltaika to relatywnie niedawny wynalazek, a naukowcy wciąż dynamicznie pracują nad coraz to nowymi odkryciami w tej dziedzinie. To właśnie dlatego obecnie na rynku znaleźć można aż trzy generacje ogniw fotowoltaicznych różniących się między sobą parametrami takimi jak przewidywana długość użytkowania, wydajność, awaryjność oraz odporność na warunki atmosferyczne. Są to:
- panele monokrystaliczne oparte na pojedynczych kryształach krzemu;
- panele polikrystaliczne łączące w sobie kilka rodzajów krzemu;
- panele z krzemu amorficznego.
Każdy z tych trzech rodzajów ogniw fotowoltaicznych różni się między sobą nie tylko parametrami, ale też ceną, która jest nieraz kluczowym czynnikiem podczas wyboru optymalnej instalacji. Poniżej omówimy wszystkie trzy rodzaje paneli słonecznych ze szczególnym naciskiem na ich ceny oraz opłacalność.
Panele z krzemu amorficznego – czy wciąż się opłacają?
Te ostatnie są najstarszą i najmniej opłacalną technologią. Ten rodzaj paneli słonecznych charakteryzuje się niską wydajnością, która na dodatek spada wprost proporcjonalnie do czasu użytkowania urządzenia, a także słabą odpornością na warunki atmosferyczne, co ma szczególne znaczenie w przypadku polskiego klimatu z wyjątkowo intensywnymi zimami. Panele z krzemu amorficznego mają jednak pewne zalety, do których należy nadzwyczajna lekkość, niewielki rozmiar oraz łatwy montaż, co umożliwia ich stosowanie w miejscach takich jak elewacje budynków, latarnie uliczne itp. Nie są spotykane zbyt często, co przekłada się na ich relatywnie wysoką cenę. Ze względu na ich duży koszt w porównaniu do innych rodzajów instalacji, a także mało opłacalną eksploatację w większości przypadków warto wybrać inne rodzaje ogniw fotowoltaicznych. Jednak jeżeli rozwiązanie to wciąż wydaje się atrakcyjne, w przypadku ewentualnych wątpliwości dotyczących paneli fotowoltaicznych dystrybutor pozostaje najlepszym, eksperckim źródłem wiedzy – warto zadać mu pytanie i uzyskać wyczerpującą odpowiedź.
Jaki jest koszt i opłacalność paneli polikrystalicznych?
Ze względu na technologię wykonania (łączenie różnych rodzajów krzemu) panele polikrystaliczne są idealnym rozwiązaniem dla miejsc o słabym nasłonecznieniu. Choć ich efektywność nie jest zbyt imponująca, ten rodzaj paneli solarnych stanowi idealne rozwiązanie dla miejsc o dużym zachmurzeniu, w tym Polski. Są odporne na zimno oraz niezwykle żywotne – przeciętny czas eksploatacji zestawu fotowoltaicznego wykonanego w technologii polikrystalicznej to 20-25 lat, oczywiście przy optymalnej, regularnej konserwacji. Co istotne, duża wydajność idzie w parze z niską ceną, dzięki czemu panele polikrystaliczne są niezwykle popularne w Polsce. Warto przy tym zauważyć, że na instalację fotowoltaiki można otrzymać atrakcyjne dotacje z programów rozwojowych Unii Europejskiej, a ekologiczne źródło energii elektrycznej jest nie tylko opłacalne dla portfela, ale też niezwykle ważne dla zachowania dobrego stanu planety. Szczegóły dotyczące kosztu paneli polikrystalicznych można znaleźć na stronie lokalnego dystrybutora fotowoltaiki.
Czy warto zainwestować w nowoczesne panele monokrystaliczne?
Panele monokrystaliczne to rozwiązanie premium wśród ogniw słonecznych. Ta nowoczesna technologia zapewnia zaskakująco wysoką wydajność uzyskiwania energii elektrycznej dochodzącą do nawet 22%, a także doskonałą odporność na warunki atmosferyczne, w tym różne rodzaje opadów oraz niskie temperatury. Panele monokrystaliczne charakteryzują się podobnym średnim czasem eksploatacji co ich polikrystaliczne odpowiedniki, co przekłada się na ekonomię długotrwałego korzystania z instalacji. Mają one dwie główne wady: słabe przystosowanie do warunków niskiego nasłonecznienia oraz bardzo wysoką cenę. Ta druga bywa w przypadku fotowoltaiki bardzo dużą przeszkodą – inne rodzaje ogniw słonecznych są po prostu na ten moment znacznie bardziej opłacalne cenowo, przez co Polacy zwyczajnie częściej je wybierają. Warto jednak zwrócić uwagę na przyszłość rynku – dynamiczny rozwój technologiczny oraz usprawnianie metod produkcji prowadzą do powolnego, ale stabilnego spadku cen paneli słonecznych najwyższej jakości. Ostatecznie efektywność energetyczna jest niezwykle ważna, bo przekłada się na ostateczne zyski z inwestycji w fotowoltaikę. Dlatego nie należy skreślać paneli monokrystalicznych, a o szczegóły ich instalacji warto dopytać się u importera paneli fotowoltaicznych.